Wydawca treści Wydawca treści

Aktualne zagrożenie pożarowe

Zagrożenie pożarowe obszarów leśnych ustalane jest codziennnie przez Instytut Badawczy Leśnictwa.

Pod pojęciem zagrożenia pożarowego lasu rozumie się zaistnienie takich warunków, przy których możliwe jest powstanie pożaru w środowisku leśnym. Temperatura powietrza powyżej 24°C, wilgotność względna powietrza poniżej 40%, brak opadów atmosferycznych i brak zachmurzenia lub zachmurzenie małe są parametrami, które określają tzw. pogodę pożarową, podczas której powstaje ponad 60% pożarów lasu.

Okres od marca do października to czas zwiększonego zagrożenia pożarowego w lasach. W okresie tym, stopień oraz prognozowany stopień zagrożenia pożarowego lasu ustala się dla strefy prognostycznej zgodnie z obowiązującym Rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 22 marca 2006 r. w sprawie szczegółowych zasad zabezpieczenia przeciwpożarowego lasów (Dz. U. z 2006 r. Nr 58, poz. 405 z późn. zm.). Strefa prognostyczna jest to obszar nadleśnictwa albo kilku nadleśnictw, o zbliżonym zagrożeniu pożarowym lasu. Prognoza zagrożenia pożarowego jest wykonywana w 60 strefach prognostycznych, na podstawie pomiarów wilgotności ściółki sosnowej, wilgotności względnej powietrza oraz opadów
i określa możliwość wystąpienia pożaru w dniu jej wykonania. Pomiary meteorologiczne prowadzone są dwa razy dziennie w kilku miejscach każdej ze stref
. Nadleśnictwo Turek położone jest w strefie  9_E.

Zagrożenie pożarowe określa się w skali czterostopniowej, gdzie 0 oznacza brak zagrożenia, a 3 – zagrożenie pożarowe duże. W przypadku, gdy zagrożenie występuje (stopień 1 lub wyżej), w  Punkcie Alarmowo-Dyspozycyjnym (PAD) dyżur pełni obserwator, który za pomocą systemu 3 kamer (umieszczonych na dostrzegalniach na terenie leśnictw: Czarny Las, Cisew i Zdrojki) oraz monitorów, prowadzi obserwację terenów leśnych Nadleśnictwa Turek. 

Najważniejszą rzeczą jest jak najszybsze wykrycie i lokalizacja pożaru. Szybkie podjęcie działań
i zaangażowanie odpowiednich środków zapobiega powstaniu znacznych strat w środowisku leśnym oraz mieniu. Pożar w krótkim czasie jest w stanie zniszczyć to, o co leśnicy dbali przez pokolenia. Dlatego tak ważne jest, by w okresie wzmożonego ryzyka pożarowego być szczególnie czujnym.
W przypadku zauważenia pożaru należy natychmiast powiadomić Straż Pożarną pod nr alarmowym 998.

Należy także pamiętać, że w lesie jest absolutny zakaz posługiwania się otwartym ogniem poza miejscami do tego wyznaczonymi i odpowiednio zabezpieczonymi.

W sytuacji gdy zagrożenie pożarowe jest duże i utrzymuje się przez dłuższy czas Nadleśniczy ma prawo wydać okresowy zakaz wstępu do lasu (art. 26 pkt. 3 ustawy o lasach) w celu zminimalizowanie ryzyka powstania pożaru.

Leśnicy liczą na współpracę w przypadku wykrycia pożaru i na zrozumienie w sytuacji, gdy niezbędnym okaże się wprowadzenie zakazu wstępu do lasu. W końcu las to nasz wspólne dobro, o  które należy dbać.

Link do mapy zagrożenia pożarowego.

 

Link do mapy zagrożenia pożarowego.

https://www.traxelektronik.pl/pogoda/las/rejon.php?RejID=62

 

 


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Powstanie żywicą pachnące...

Powstanie żywicą pachnące...

27 grudnia to dla nas Wielkopolan data szczególna. Wyczekiwana każdego roku, by móc oddać hołd bohaterskim powstańcom z lat 1918-1919. Po raz pierwszy cała Polska będzie świętować razem z nami Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Z tej okazji chcielibyśmy przybliżyć nieco leśne wątki tego wyjątkowego zrywu narodowego i opowiedzieć jak to wraz z innymi powstańcami poznańscy borowi szkierbów do Heimatu boso pogonili.

"Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu. Polacy domagali się powrotu ziem zaboru pruskiego do Rzeczypospolitej, umacniającej swoją niepodległość. Było to jedno z czterech zwycięskich powstań w dziejach Polski. Pierwsze z polskich powstań z tamtego okresu, które umożliwiło realizację wszystkich założonych wcześniej celów", mówi Andrzej Antowski z Nadleśnictwa Jarocin.

Twierdzą był im każdy las

Jeszcze długo przed wybuchem powstania poznańscy leśnicy dawali przykład umiłowania swej ojczyzny i lasów. Dowodem ich patriotycznego zaangażowania są między innymi leśniczówka Drapałka I pod Kórnikiem oraz Nadleśniczówka Bagatelka pod Miłosławiem. To w Bagatelce mieszkali i pracowali leśni patrioci tacy  jak Eugeniusz Ronka, Filip Skoraczewski i dowodzący wrzesieńsko-miłosławskim batalionem powstańczym Władysław Wiewiórowski. Tak jak poprzednicy spełnił on swój obowiązek wobec zniewolonej ojczyzny, stając do walki o jej oswobodzenie.

Fotografia przedstawia Władysława Wiewiórowskiego. Fot. Archiwum RDLP w Poznaniu.

Im głębiej w las tym więcej drzew

Przy tej uroczystej okazji warto również przytoczyć mało znane dotąd fakty związane z dziedziną gospodarki narodowej, jaką jest leśnictwo. Podczas przygotowań do wybuchu powstania, w momencie utworzenia Naczelnej Rady Ludowej powstał przy niej Wydział Rolnictwa i Leśnictwa. Wynika z tego, że organizacja polskiej administracji leśnej była konieczna od pierwszych chwil szykowanego powstania. Ewentualny jego sukces wymuszał natychmiastowe przejęcie nadzoru nad znacznym majątkiem, jaki stanowiły polskie lasy. Gospodarujący w nich prusacy nie dopuszczali do pracy leśników narodowości polskiej. Planując powstanie, trzeba było więc wykorzystać przeszkolonych już w zawodzie Polaków, którzy jak dotąd zatrudniani byli w lasach stanowiących własność prywatną. Oddelegowani leśnicy mieli przejąć oraz chronić odzyskane od Niemców tereny leśne wraz z całą infrastrukturą. Jedną z takich osób był borowy Jan Królak, na którego pismo z dnia 27 grudnia 1918 roku do Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu o przydział do zabezpieczenia lasu odpowiedziano w trybie pilnym. Już 8 stycznia objął on posadę po leśniku, który przystąpił do szeregów powstańczych.

Fotografia przedstawia Jana Królaka w towarzystwie powstańców wielkopolskich, rok 1919. Źródło: Archiwum RDLP w Poznaniu.

W trakcie prowadzenia działań zbrojnych las i leśnicy niejednokrotnie odegrali pierwszoplanowe role, stając na czele oddziałów powstańczych, czy też będąc przewodnikami w terenie. Z militarnego punktu widzenia las jest najtrudniejszym polem dla podjęcia walki, chyba że zna się go jak własną kieszeń. Wielkopolskie leśniczówki również odegrały swoją rolę w trakcie powstania, dając schronienie, czy pełniąc rolę powstańczych lazaretów.

Po zakończeniu powstania dzięki wcześniejszym przygotowaniom w marcu 1919 roku zorganizowano pierwsze 18 polskich Nadleśnictw Państwowych. Z dniem 31 stycznia 1920 roku znalazły się one w nowo utworzonym zarządzie lasów, obejmujących teren byłej dzielnicy pruskiej pod szyldem Poznańskiej Dyrekcji Lasów.

Przytoczmy fragmenty dwóch jak dotąd mniej znanych not biograficznych.

W marynarskim mundurze

Fotografia przedstawia Franciszka Musiała. Fot. Archiwum RDLP w Poznaniu.

MUSIAŁ Franciszek

W 1917 roku rozpoczął praktykę leśną w prywatnych lasach majątku Niegolewskich w Bytyniu, zaś w czerwcu 1918 roku został powołany do niemieckiej marynarki wojennej. W listopadzie uratował się ze storpedowanego okrętu i przybył do Poznania. W powstaniu wielkopolskim służył jako ochotnik w Straży Bezpieczeństwa 4 Kompanii Marynarzy w Poznaniu w stopniu bosmana. Brał udział w zdobyciu gmachu Prezydium Policji, Poczty Głównej, koszar grenadierów na Jeżycach oraz lotniska na Ławicy. Następnie walczył pod Szubinem i Rynarzewem, gdzie został ranny. Po wyleczeniu został wcielony do 10 Pułku Strzelców Wielkopolskich, w szeregach którego pełnił służbę na linii demarkacyjnej w rejonie Czarnkowa i Rynarzewa.

Wiara z Jurkowa ze Stanisławem na czele

Fotografia przedstawia Stanisława Poprawskiego. Fot. Archiwum RDLP w Poznaniu.

POPRAWSKI Stanisław

Wcielony do armii niemieckiej w 1914 roku brał udział w ciężkich walkach na froncie zachodnim. Dwa lata później został ranny i nie wrócił już na front. W połowie grudnia 1918 roku wrócił do Jurkowa. Utworzył oddział złożony z 45 ochotników i dołączył do Kompanii Krzywińskiej, z którą walczył między innymi pod Osieczną,. Następnie w składzie 6 Pułku Strzelców Wielkopolskich uczestniczył w ofensywie na Kijów, obronie Warszawy i w pościgu za Armią Czerwoną. Z wojska został zwolniony w lutym 1921 roku w związku z chorobą. 100 lat później na ścianie leśniczówki w Jurkowie uczczono pamięć o leśniczym Stanisławie. Obecnie w 103 rocznicę wybuchu powstania, na terenie leśnictwa Jurkowo odbędzie się nietuzinkowa uroczystość. Z inicjatywy miejscowego leśniczego Roberta Mądrego rozłożysty dąb, będący pomnikiem przyrody, zostanie ochrzczony imieniem bohaterskiego powstańca.

Z leśnym DARZBÓR!

Cześć i chwała powstańcom!

Zachęcamy do lektury komiksu „Wolność w sercu lasu, czyli niebagatelna opowieść o pewnej Bagatelce” wydanego z okazji 100 rocznicy wybuchu powstania.