Asset Publisher Asset Publisher

Sale conditions

Sale conditions of wood are specified by the regulation of Director – General of the Sate Forests.

Within the framework of the individual sale , the foresters try to meet the fast growing demand, because more and more people use wood in order to heat their houses. Contrary to general opinion, these are not only village people, even though they prevail among recipients. The growth of firewood demand is the result of occurrence of new housing estates built in the suburbs of large agglomerations, where houses are usually equipped in fireplace heating installations.

Firewood is not only the most ecological heat source, but also is much more attractive in respect of relation of price and electric efficiency, rather than cola, oil, gas or electric power.

In recent years, the Sate Forests increased the sale of firewood of one third – up to over 4 million cubic meters annually. Firewood is not only the most ecological heat source, but also is much more attractive in respect of relation of price and electric efficiency, rather than cola, oil, gas or electric power. Some of customers choose already prepared and cut into pieces wood, the others very willingly obtain it by themselves after arranging all details and fulfilling particular safety conditions, and after paying the fee; that concerns mainly so called "thinnings". Such a raw material is very cheap, that is why many people from village areas profit from such possibility.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Słów kilka na temat zrębów sanitarnych

Słów kilka na temat zrębów sanitarnych

W związku z tym, że często spotykamy się z pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi prowadzonych na terenie Nadleśnictwa Turek prac zrębowych, chcieliśmy napisać kilka słów na temat powodów ich wykonywania

Poza zrębami planowanymi (w planie urządzenia lasu) na 10 lat działalności nadleśnictwa (dla Nadleśnictwa Turek obecnie są to lata 2014-2023) w ściśle określonych drzewostanach, czasami musimy, z przyczyn sanitarnych, wycinać przedwcześnie również kolejne drzewostany.

Podkreślić należy, że każdy kubik drewna pozyskiwany poza planem urządzenia lasu, może być pozyskany tylko i wyłącznie w stanie wyższej konieczności (np. cięcia sanitarne – „ratunkowe”). Całkowita ilość kubików drewna pozyskanych w wyniku prowadzenia cięć sanitarnych w 10-sięcioleciu zmniejsza o tę samą ilość pozyskanie drewna w wyniku prowadzenia cięć rębnych, zaplanowanych na te 10 lat. Jednym słowem musimy, co jest oczywiste i zrozumiałe chyba dla każdego, działać po gospodarsku – tzn. najpierw wykonywać cięcia sanitarne – ratujące pozostałe obszary naszych lasów przed zamarciem, a dopiero w następnej kolejności wykonywać cięcia planowe – np. cięcia sprzyjające prowadzonym przez nas przebudowom składu gatunkowego lasów, z jednolicie sosnowych na mieszane dębowo-sosnowe z licznymi domieszkami innych gatunków drzew leśnych.

Niestety, panujące od kilku lat okresy suszy, spowodowały znaczne obniżenie poziomu wód gruntowych, co w rezultacie doprowadziło do znacznego osłabienia niektórych fragmentów drzewostanów, szczególnie tych, które od początku swojego rozwoju rosły w warunkach dobrego uwilgotnienia, wytwarzając stosunkowo płytki system korzeniowy. Osłabione chronicznym niedoborem wody drzewa, stają się łatwym celem dla różnej maści szkodników owadzich, grzybowych oraz jemioły. Ich wpływ na nasze lasy zaskakuje nawet nas, obcujących z lasem na co dzień. Okazuje się, że niegroźne do tej pory organizmy mogą doprowadzać do szybkiego obumierania wielu drzew, a w konsekwencji do zamierania całych połaci lasu. Nawet jemioła, znana nam wszystkim ze szkoły, jako półpasożyt bardzo wydatnie przyczynia się do zamierania sosny zwyczajnej na naszym terenie. Okazuje się, że sosna w okresach suszy, upałów broni się przed nadmierną utratą wody przez zamykanie aparatów szparkowych w swoich igłach, gdy tymczasem pasożytująca na niej jemioła ma je przez cały czas otwarte i czerpie wielkie ilości wody od osłabionego gospodarza. Zidentyfikowaliśmy do tej pory cztery duże centra występowania tego półpasożyta w naszych lasach – na terenie leśnictw:  Grzymiszew, Czarny Las, Brudzew i Cisew. W leśnictwach Zdrojki i Uniejów, w starych drzewostanach sosnowych, spustoszenie czyni do niedawna prawie niewystępujący tu kornik ostrozębny oraz grzyb Spheropsis sapinea, który nie ma nawet polskiej nazwy - do tej pory nieprzejawiający agresywnego działania, a obecnie powodujący szybkie zamieranie sosen.

Czasem bywa tak, że wystarczy usunąć niewielką grupę drzew (tzw. „ognisko”), żeby zatrzymać dalszy rozwój szkodnika i zapobiec degradacji większych połaci lasu. Niestety zdarzają się również sytuacje, w których uszkodzenia są rozproszone na całej powierzchni drzewostanu, taki las traci swoją stabilność, jest miejscem masowego namnażania się szkodników. Podejmuje się wtedy kroki w kierunku usunięcia całych uszkodzonych fragmentów lasu. Zanim zapadnie decyzja o wykonaniu tego rodzaju zrębu pracownicy nadleśnictwa, wraz z ekspertami z Zespołu Ochrony Lasu w Łopuchówku, dokonują szczegółowych oględzin drzewostanu. Ponadto wykonuje się ścinki pojedynczych, wybranych drzew próbnych, celem określenia stopnia zasiedlenia oraz stwierdzenia czy w drewnie znajdują się chrząszcze, czy już wyleciały, zasiedlając kolejne drzewa. Gdy wszystkie niezbędne formalności zostaną spełnione, przystępuje się do wykonywania zrębu.

Podsumowując, duże powierzchnie niektórych zrębów sanitarnych mogą wywoływać
u niektórych osób skrajne emocje. Należy jednak w pierwszym rzędzie mieć na uwadze to, że są to nieprzewidziane i wynikające z nagłej potrzeby działania ratunkowe, które podejmowane są z powodu zagrożenia trwałości stanu lasu wywołanego przez groźne szkodniki. Zręby sanitarne są dodatkowymi, nieplanowanymi pracami obciążającymi zarówno pracowników nadleśnictwa, jak i Zakłady Usług Leśnych, a decyzje o ich wykonywaniu nigdy nie należą do łatwych.