Asset Publisher Asset Publisher

Sale conditions

Sale conditions of wood are specified by the regulation of Director – General of the Sate Forests.

Within the framework of the individual sale , the foresters try to meet the fast growing demand, because more and more people use wood in order to heat their houses. Contrary to general opinion, these are not only village people, even though they prevail among recipients. The growth of firewood demand is the result of occurrence of new housing estates built in the suburbs of large agglomerations, where houses are usually equipped in fireplace heating installations.

Firewood is not only the most ecological heat source, but also is much more attractive in respect of relation of price and electric efficiency, rather than cola, oil, gas or electric power.

In recent years, the Sate Forests increased the sale of firewood of one third – up to over 4 million cubic meters annually. Firewood is not only the most ecological heat source, but also is much more attractive in respect of relation of price and electric efficiency, rather than cola, oil, gas or electric power. Some of customers choose already prepared and cut into pieces wood, the others very willingly obtain it by themselves after arranging all details and fulfilling particular safety conditions, and after paying the fee; that concerns mainly so called "thinnings". Such a raw material is very cheap, that is why many people from village areas profit from such possibility.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Jadalna czy śmiertelnie trująca?

Jadalna czy śmiertelnie trująca?

Wiosenne grzyby - Piestrzenica kasztanowata (Gyromitra esculenta)

Dość pospolicie występujący na nizinach Europy grzyb z rodziny krążkownicowatych o wyjątkowym wyglądzie, nazywany potocznie babieusz, babie uszy lub babiuch. Rośnie na ziemi w uprawach leśnych, młodnikach, ale również w prześwietlonych starodrzewach sosnowych na glebach piaszczystych. Częściej można go spotkać w czasie mokrych wiosen – takich, jaką właśnie mamy, od kwietnia do początku czerwca. Posiada kapelusz, jeśli można go tak nazwać, od 3 do 10 cm średnicy. Jest zazwyczaj koloru brązowego o różnej intensywności, niejednokrotnie bordowo-brązowy, nieregularny, pomarszczony przypominający fałdy mózgowe. Trzon biały w środku jest pusty, nieregularny, powykręcany u podstawy szerszy, zazwyczaj spłaszczony. Grzyb jest bardzo delikatny, kruchy o przyjemnym smaku i zapachu młodych orzechów.
Od kilku lat nie widziałem piestrzenic, mimo że jestem w lesie praktycznie codziennie. Zapewne powodem były, ostatnimi laty, suche wiosny. W tym roku pojawiło się ich sporo w różnych miejscach. Ostatnio takie ilości widziałem bardzo dawno temu, w okolicach roku 2002/2003. Przyszedł mi wtedy do głowy pomysł, żeby ich nazbierać i w jakiś sposób sobie przygotować. Byłem wprost przekonany i pewnie tak było, że grzyby te jadłem pracując w latach 90. w leśnictwie Zdrojki. Gdy miałem już je przygotowane, coś mnie tknęło i zacząłem szukać informacji o nich w atlasie grzybów. To, co wtedy przeczytałem, mnie zszokowało! Okazało się, że grzyb, którego wcześniej kilkukrotnie miałem „przyjemność” jeść to gatunek trujący i nie wolno go spożywać pod żadną postacią. Niestety cały mój zbiór wyrzuciłem. Nie odważyłem się ich świadomie zjeść.
W nazwie łacińskiej tego grzyba jest pewien paradoks. Pierwszy człon jego nazwy Gyromitra świadczyć może o tym, iż grzyb ten zawiera gyromitrynę, śmiertelnie trującą, lotną substancję, i tak jest faktycznie. Przymiotnik esculenta zaś - znaczy jadalna. W taki oto sposób mamy piestrzenicę jadalną, która w rzeczywistości jest trująca.
Bardzo podobna do kasztanowatej jest piestrzenica olbrzymia, która ponoć nie zawiera gyromitryny. Jest ona jednak o wiele rzadsza, w Polsce zagrożona wyginięciem, a dokładne jej rozpoznanie wymaga użycia specjalistycznego sprzętu. Ponoć bywa też mylona ze smardzami.